Meet Beauty II

W zeszłą sobotę (23.04.2016) miałam okazję po raz kolejny uczestniczyć w konferencji dla blogerek urodowych Meet Beauty, organizowanej przez BLOGmedia na Stadionie Narodowym w Warszawie. Po zeszłorocznej edycji (relację z niej znajdziecie TUTAJ), trzymałam kciuki, aby dostać się na obecną, ku mojej ogromnej radości udało się i dziś mogę zdać Wam relację z tego wydarzenia. Działo się bardzo dużo, a organizatorzy spisali się na medal.

Podobnie jak w zeszłym roku podczas wydarzenia miałyśmy okazję skorzystać z wykładów prowadzonych przez specjalistów w różnych dziedzinach dotyczących blogowania, wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez firmy z branży kosmetycznej oraz porozmawiać z przedstawicielami wielu firm kosmetycznych, którzy przygotowali także dla nas atrakcje. Podobnie jak w zeszłym roku niemożliwym było, aby skorzystać ze wszystkich atrakcji serwowanych podczas konferencji. Musiałyśmy podjąć decyzję, co interesuje nas bardziej.

Osobiście zdecydowałam się na udział w warsztatach makijażowych prowadzonych przez markę Lirene oraz warsztatach paznokciowych organizowanych przez Indigo. Dodatkowo wysłuchałam bardzo ciekawego wykładu prowadzonego przez przedstawicielki BLOGmedia dotyczącego współpracy z klientami i zarabiania na blogu. W przerwach zaś odwiedziłam większość wystawców.

Bardzo ciekawą atrakcję przygotowała marka Schwarzkopf, dzięki której mogłyśmy w bardzo dużym zbliżeniu obejrzeć skórę naszej głowy oraz włosy. Dzięki temu dowiedziałam się, że dotychczas używany szampon podrażnia skórę mojej głowy. Dodatkowo można było oddać się w ręce fryzjerów marki Schwarzkopf, którzy czarowali piękne fryzury.

Jak zawsze bardzo miło rozmawiało mi się także z przedstawicielką marki Golden Rose. Marka oferowała możliwość wykonania makijażu oraz manicure’u. Miałyśmy okazję poznać nowy produkt do brwi, czyli ich nową mini mascarę (z pewnością się w nią zaopatrzę przy najbliższej okazji) oraz przyjrzeć się innym produktom.

Przeprowadziłam również ciekawą rozmowę przy stoisku Glov. Znacie tą markę? Są to autorzy nowatorskiej rękawicy do zmywania makijażu jedynie przy użyciu wody. W najbliższy czasie napiszę o tym produkcie więcej, bo zapowiada się bardzo ciekawie. Mogę Wam już również zdradzić, że planuję konkurs, dzięki któremu również będziecie miały okazję zapoznać się z tym produktem :)

Bardzo miłe panie czekały na nas także na stanowisku Eveline oraz Palmers. Dzięki nim dowiedziałam się nieco więcej o kosmetykach tych marek. Którym zawsze się przyglądałam, ale rzadko po nie sięgałam. Po konsultacjach już wiem, czemu warto się przyjrzeć i co powinno sprawdzić się dla mnie. Z pewnością będę polować na kokosowe masło do ciała Palmers, Wam też radzę, bo zapach ma obłędny! <3

Jak pisałam wzięłam także udział w dwóch panelach: makijażowym oraz paznokciowym. Panel makijażowy prowadziła dosyć nietypowo marka Lirene, która kojarzy nam się głównie z pielęgnacją. Wynikało to z tego, iż w ostatnim czasie wprowadzili oni wiele ciekawych kosmetyków kolorowych. Dowiedzieliśmy się, kilku szczegółów dotyczących marki oraz ostatnio wprowadzonych produktów, a także informacji o planowanych premierach. Dodatkowo mieliśmy okazję obejrzeć pokaz strobingu i konturowania w wykonaniu Anny Orłowskiej, która obecnie jest makijażystką marki Lirene. Muszę przyznać, że spotkanie było bardzo miłe i dowiedziałam się dzięki niemu o wielu ciekawych kosmetykach, które wprowadziła oraz planuje wprowadzić marka Lirene. Gdy będziecie miały okazję przyjrzyjcie się koniecznie ich pudrom i rozświetlaczom (to rozświetlenie które dają.. <3) oraz nowym podkładom. Obecnie na drogeryjnych półkach możecie znaleźć ich nowy podkład NO MASK, o którym z pewnością napiszę w najbliższym czasie, gdy tylko go porządnie przetestuję. Na przełomie wiosny i lata natomiast w planach jest kolejny podkład Perfect Tone, który ma doskonale dopasowywać się do koloru naszej skóry, ma być także w bardzo dużej gamie kolorystycznej! Zaciekawiła mnie także ich mgiełka do utrwalania makijażu oraz płyn dwufazowy, który ma stymulować wzrost naszych rzęs. O nim także będziecie mogły przeczytać w osobnym wpisie :)

Równie ciekawe okazały się warsztaty zorganizowane przez Indigo. Nie wiem czy znacie tą markę, ale ja do tej pory nie miałam do czynienia z ich produktami, które okazały się przepięknie wyglądające i cudownie pachnące. Z pewnością o wielu z nich także powstanie wpis. Warsztaty poświęcone były manicure’owi masłem shea (znacie tę metodę?) oraz hybrydowemu. Dla mnie dużym zaskoczeniem był manicure masłem shea. W trakcie warsztatów wykonany został pokaz, gdzie dzięki polerce oraz masłu powstały przepięknie błyszczące się paznokcie. Ciężko mi było uwierzyć w tak dobre efekty i na pewno wypróbuję tą metodę na sobie. Minusem jest jedynie fakt, że po takim zabiegu przez kilka dni, na paznokciach nie trzyma się nam żaden lakier. Ale nie musi, bo paznokcie błyszczą się jak po najlepszym nabłyszczaczu. W drugiej części panelu prowadząca – Katarzyna Zbroińska omawiała podstawowe błędy przy stylizacji hybrydowej. Jako, że jestem dosyć świeża w tym temacie również przekazane informacje okazały się dla mnie pomocne. Mam nadzieję, że dzięki nim mój manicure będzie jeszcze trwalszy i ładniejszy niż dotychczas. Marka Indigo przygotowała dla nas dodatkowo niespodziankę w postaci zaproszenia na bezpłatne szkolenie paznokciowe. Zapisałam się na 23.05 i z pewnością zdam Wam relację :)

Nie mogę również pominąć doskonale przeprowadzonego i bardzo pomocnego wykładu o współpracy blogerów z firmami, które prowadziły dwie przedstawicielki BLOGmedia, firmy która pośredniczy przy współpracach pomiędzy blogerami a klientami. Jako niezbyt zaawansowana blogerka, wykładu słuchałam z wielkim zaciekawieniem. Zyskałam bardzo wiele pomocnych informacji, miałam okazję przyjrzeć się własnym błędom oraz dostrzec co robię dobrze. Z pewnością wykład ten pomógł mi poukładać sobie w głowie pewne aspekty blogowania. Czekałam na niego ze zniecierpliwieniem i się nie zawiodłam :)

Jak możecie zobaczyć i przeczytać działo się naprawdę dużo! Dodatkowo udało mi się poznać wspaniałe dziewczyny, inne blogerki, z którymi spędziłam bardzo miły czas, a to ogromny plus tych spotkań. To wspaniałe uczucie gdy patrzysz na osobę, plakietkę z imieniem oraz adresem bloga i już wiesz, że ją znasz mimo że nigdy do tej pory nie zamieniłaś z  nią ani słowa na żywo.

Było doskonale i już nie mogę się doczekać kolejnej edycji. Mam nadzieję, że i tym razem uda mi się na nią dostać. Póki co jednak możecie już wyczekiwać kolejnych wpisów z ogromem recenzji produktów, jakie otrzymałyśmy od organizatorów. Będą również konkursy, więc bądźcie na bieżąco!

 

 

Zobacz również